Polonia Raczki

Polonia Raczki

Już jutro nasza drużyna rozegra drugi mecz w rundzie wiosennej. Po pierwszym meczu można być pełnym optymizmu, ale nie lekceważy się żadnego przeciwnika. Aktualnie jesteśmy sąsiadami w tabeli z Polonią. Lepiej nie patrzeć z której jej strony. Punkty są potrzebne jednej jak i drugiej drużynie. Niech wygra lepszy.

A teraz coś na wesoło...

Polonia Raczki vs Pomorzanka Sejny

Na jutrzejszy mecz z Sejn wybiera się spora grupa kibiców Pomorzanki. Już dzisiaj w trasę wyruszy pielgrzymka, która ma dotrzeć na miejsce jutro około godziny 14.00. Tu i teraz parę pytań i odpowiedzi lokalnej społeczności organizującej się do wymarszu.

-Dlaczego Pan mimo już podeszłego wieku weźmie udział w pielgrzymce?

- Bo po wojnie to ja jeździłem tam rowerem, a teraz mnie nie stać na rower, więc pójdę pieszo...

- Widzę, że żona też się wybiera...

- Ano się wybiera. Też wspomina rower, a szczególnie ramę, która już nie ta sama...

- Czy macie państwo jakąś intencję?

- Tylko trzy punkty...Tak kazali nam powiedzieć chociaż nie bardzo wiemy o co chodzi...

Kolejny rozmówca:

- A Pan dlaczego wybrał się na mecz Pomorzanki?

- Chciałbym zobaczyć Raczki, obwodnicę i dolinę Rospudy...

- A co z meczem?

- Z jakim meczem?

Dalej...

- Pan dzisiaj idzie pieszo? Ostatnio jechał Pan traktorem do Warszawy...

- Ze względów ekonomicznych idę pieszo. Jak trzeba będzie to na pasach się położę i ten sam efekt. Czy wygramy , czy nie na pasach poleży się...

- A może raczej jakaś blokada by się przydała?

- Najlepiej w kolanach, czasami mi siadają, no i wtedy leży się na pasach, bo tam bezpiecznie...

Dalej...

- A młodzież co ma nam do powiedzenia?

Pi....Pi....Pi...

- A najmłodsi?

- Furfa, tylko tsy punkty....

- Tata kazał Ci tak powiedzieć?

- Nie, tata kazał mi powiedzieć trzy..

Dalej...

- Co na to nasz główny kibic?

- Bęben jest. Nie wiem jeszcze jak na nim wystukać " We Are The Champions" ,ale ćwiczę regularnie....

- A jak podoba się pomysł z pielgrzymką?

- Pi... Z jaką?

- Z tą do Raczek...

- Mnie tam nie ma, nie było i nie będzie....

- A kto będzie dźwigał brzemię kibiców Pomorzanki?

- Zawsze ja...

Tekst ten powstał tylko w mojej głowie. Wszelkie podobieństwa osób i zdarzeń nie są zamierzone...

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości